Tym razem my

Tym razem my

Wierzyliśmy w to, że będzie pięknie i jest pięknie. Po dobrym meczu pokonujemy u siebie Legię Warszawa 2:1. Początek spotkania i dwie pierwsze kwarty należały do nas. Szybko prowadziliśmy po bramce Kacpra Jaszczychy i asyście Filipa Składowskiego. Choć trzeba przyznać, że rywale równie szybko wyrównali. Nie mniej, to my częściej zagrażaliśmy bramce przeciwnika i szkoda, że w tym okresie nie zdobyliśmy więcej bramek. W części trzeciej to my mieliśmy więcej szczęścia i cały czas utrzymywał się wynik 1:1. Kwarta ostatnia, była z okazjami po obu stronach. Ale kropkę nad "i", co nas niezmiernie cieszy, postawiliśmy my. Konkretnie uczynił to Antoni Horecki. Ponownie podawał Filip Składowski, ale super strzał na bramkę, oddał Antek.

Gratulacje nie tylko dla strzelców i podającego, ale oczywiście dla CAŁEJ drużyny. Każda z osób wniosła w to spotkanie bardzo dużo. Od bramkarza, który obronił rewelacyjnie w końcówce, przez kolejny raz świetną, pewną obroną, aż po pomoc i atak. Cały zespół pracował na całym boisku. Rewelacja. Ładnie graliśmy często. Teraz dołożyliśmy do tego ogrom waleczności. Brawo, brawo, brawo:D

KS Ursus Warszawa - KP Legia Warszawa 2:1

Skład: Dawid Jakubczak (br.), Kamil Ostaszewski (br.), Błażej Romaniuk, Marceli Łuszcz, Antoni Horecki, Filip Składowski (kpt.), Kacper Jaszczycha, Patrycja Kozarzewska, Filip Gap, Filip Zbróg.

Strzelcy:

Kacper Jaszczycha

Antoni Horecki

Podający:

Filip Składowski x2

Zobacz także

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości